Ten sam efekt uzyskany w prostszy sposób: w dużej instalacji chłodu o mocy 3200 kW projektant zastosował przy agregatach chłodniczych zawory regulacyjne. Są one przeznaczone do płynnej regulacji przepływu wody. Okazało się, że w naszej instalacji nie będziemy płynnie zmieniać przepływu wody, tylko go otwierać i zamykać. Tak prostą funkcję, z dokładnie identycznym efektem spełnią wielokrotnie tańsze przepustnice.
Korzyść z VE to ~200 000 zł oszczędności i prostszy montaż.
Dlaczego zamiana była możliwa bez szkody dla instalacji
- projektant zaprojektował 2 nowoczesne agregaty z falownikami płynnie zmieniającymi ich moc chłodniczą w zakresie 10-100%. Założył też skomplikowany, nierównomierny sposób regulacji mocy agregatów i powiązany z tym sposób regulacji strumienia płynącej przez nie wody. Aby to osiągnąć zastosował wysokiej klasy zawory regulacyjne, które potrafiły bardzo precyzyjnie zmieniać ten przepływ.
- Po dokładnej analizie projektu wyszło, że nasze agregaty zużyją najmniej energii, gdy zmienimy ich algorytm sterowania. Mają pracować z możliwie małą mocą chłodniczą, równo rozdzieloną na każdy agregat. Równa moc, to też równy strumień wody, czyli nie możemy stosować armatury dławiącej służącej do różnicowania strumienia wody. Czyli gdy pracują 2 agregaty to w ogóle nie dławimy przepływu wody. Z kolei gdy zapotrzebowanie na chłód jest mniejsze niż suma minimalnych mocy 2 agregatów, to jeden z nich trzeba wyłączyć i odciąć płynącą przez niego wodę.
- Stąd wynika, że w tej instalacji nie potrzeba funkcji płynnej regulacji przepływu wody, do której są przeznaczone zawory regulacyjne. Potrzebna jest tylko funkcja automatycznego otwarcia/zamknięcia. To z powodzeniem wykonają przepustnice z siłownikami, które właśnie służą do odcinania i otwierania przepływu wody. Są one wielokrotnie tańsze i prostsze, co widać na ilustracji poniżej.
Korzyści z VE
- Niższe koszty armatury. Początkowo do odcięcia agregatu projektant przewidział zawór regulacyjny firmy TA, model CV240S o średnicy DN250 z siłownikiem MC1003/24. Cena katalogowa zaworu to 93 300 zł, a siłownika to 14 500 zł. Cena dobrej klasy przepustnicy DN250 z siłownikiem on-off to 8500 zł. Mamy 2 takie komplety, co daje oszczędność 198600 zł. To wycena w cenach katalogowych, wykonawca może podzielić się rabatem, ale i tak różnica wyjdzie potężna.
- Łatwiejszy montaż i brak konieczności budowy konstrukcji wsporczej. Ten zawór waży aż 365kg, a przepustnica tylko 20 kg.
- Prostsze i tańsze sterowanie. Za płynną regulację przepływu przez zawór odpowiadał siłownik sterowany sygnałem modulowanym 0-10V. Do przełączania przepustnicy wystarczy siłownik sterowany sygnałem on-off
- Niezawodność. Im prostsza konstrukcja i sterowanie tym większa odporność na usterki i błędy ludzkie.